Kardiowerter - wszczepialny defibrylator

Metoda wszczepiania kardiowerterów sięga lat 80 XX wieku. Dawniej trzeba było przeprowadzić inwazyjny zabieg otwarcia ściany klatki piersiowej, w dzisiejszych czasach możliwe jest wprowadzanie elektrod poprzez żyły, aż do prawej komory serca, a kardiowerter pod mięśnie klatki piersiowej. Pierwsze kardiowertery umiały tylko w razie wypadku defibrylować, dziś jednak dzięki rozwojowi elektroniki mogą działać jak rozrusznik serca, analizować i rejestrować arytmię.

Według badań przeprowadzonych już w 2009 roku, każdego tygodnia umiera ok 1200 osób, z powodu nagłych problemów z sercem. Dlatego też specjaliści alarmują, aby rozpowszechnić wśród lekarzy, iż istnieję rozwiązanie problemu. Wystarczy tylko wszczepić pacjentom kardiowerter, który będzie monitorował akcję serca i w razie czego działał jak defibrylator. Istnieją przypadki gdzie pacjenci odczuwają silny ból po wszczepieniu urządzenia, jednak lekarze powtarzają, że po operacji można prowadzić normalne życie.

Wskazaniami do wszczepienia kardiowertera są np. przebyte już zatrzymania krążenia w mechanizmie migotania komór, częstoskurcz komorowy niestabilny hemodynamicznie, czy też np. zespół Brugadów, albo niewydolność serca. W Polsce w 2005 roku wszczepiono i wymieniono 1503 kardiowertery, nie zmienia to jednak faktu, że takich operacji mogłoby się odbywać więcej. W rankingu takowych operacji niestety okazuje się, że w Polsce wykonuje się ich kilkakrotnie mniej niż np. w Niemczech, Czechach, USA czy na Węgrzech. W Polsce wszczepia się na rok 50 kardiowerterów na każdy milion mieszkańców, w USA jest to liczba przekraczająca 300 operacji, a w Niemczech ponad 200 osobom na każdy milion wszczepia się kardiowerter.Firm, gdzie można kupić w Polsce urządzenia medyczne jest kilka, jedną z nich jest P&P CITO www.ppcito.com, https://www.facebook.com/ppcitopl.

Wszczepienie kardiowertera polega na kilku etapach. Najpierw znieczula się pacjenta miejscowo, później ogólnie i sprawdza się jak dużej energii potrzeba u danego pacjenta aby przerwać arytmię. Następne są testy wysiłkowe aby dostosować defibrylator, po tygodniu wykonuje się znowu próbę progu defibrylacji i gdy wszystkie badania przejdzie się pomyślnie pacjenta wypisuję się do domu. Kolejnym krokiem jest pojawianie się co około trzy lub sześć miesięcy na kontrolne sprawdzenie kardiowertera.

Ważne aby po takiej operacji unikać działania pól elektromagnetycznych, czyli także radia CB, i telefonu komórkowego(można go używać, ale po przeciwnej stronie od wszczepionego kardiowertera), nie wolno podnosić ciężkich przedmiotów ani wykonywać rezonansu magnetycznego.